Huta założona na przełomie 1934 i 1935 r. na Staszicu (dzielnica Dąbrowy Górniczej), przy ulicy Staszica nr 23, przez braci Bajerów: Wacława, Floriana i Jana.
Do II wojny światowej przy produkcji zatrudnionych było ok. 100 robotników. Jednymi z produkowanych wtedy butelek były dwa rodzaje półlitrowych brązowych butelek z Okocimia z beczką. Na denkach butelek był napis „STASZIC” DĄBROWA GÓR. Porterówka z Żywca posiadała jedynie napis „STASZIC”. Wojna przerwała produkcję jedynie na tydzień. Liczba pracowników została zmniejszona do 20, a huta produkowała ok. 2000 butelek dziennie, również aptecznych.
Na podstawie orzeczenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 14 czerwca 1948 r. huta została znacjonalizowana. W latach 1947‒1948 zakład dostarczał krzemian sodu dla przemysłu chemicznego. Używano maszyn sprzed wojny i dopiero w 1951 r. zbudowano stację transformatorową, halę ciągowni oraz zainstalowano nową odprężarkę, co znacznie usprawniło pracę, a także podniosło jakość wyrobów.
Głównym produktem wciąż były butelki, ale po modernizacji przeprowadzonej na przełomie 1955 i 1956 r. systematycznie zwiększano produkcję balonów szklanych na wino. W kolejnych latach huta była rozbudowywana, wprowadzano zmiany technologiczne. Od 1972 r.
w zakładzie zaczęto używać gazu ziemnego, co ponownie poprawiło jakość wyrobów i polepszyło warunki pracy, a tym samym przyczyniło się do zwiększenia produkcji.
Jako jedyny zakład w kraju, „Staszic” specjalizował się w produkcji szklanych balonów o pojemnościach od 5 do 60 litrów. W połowie lat 70. XX w., przy zatrudnieniu sięgającym 350 osób, produkowano około miliona balonów rocznie.
W 1979 r. Huta „Staszic” została przyłączona do Huty Szkła Gospodarczego „Ząbkowice”. Powstał zamiar przebudowy zakładu, ale plany te nie zostały zrealizowane.
Ludwik Fiedorowicz, będący projektantem w HSG „Ząbkowice”, w połowie lat 70. zaczął pracę dla „Staszica”. Dzięki jego projektom huta wyspecjalizowała się produkcji szklanych dzbanów, wazonów, amfor, mis oraz innych naczyń o podobnych kształtach. Produkowano także szkła na specjalne zamówienie.
Charakterystyczną cechą wyrobów ze „Staszica” był ich rubinowy kolor, ale wytwarzano również naczynia zielone, białe i niebieskie. Wyroby sygnowano czarnym kwadratem na srebrnym tle, z podwójną srebrną literą „Z” i podpisem Ząbkowice. Ludwik Fiedorowicz pracował w hucie do 1992 r. Ze „Staszicem” współpracował także Ryszard Serwicki.
Z powodu nierentowności produkcji oraz rosnącego zadłużenia, pod koniec 1992 r. huta została wystawiona na sprzedaż i sprzedana na trzeciej licytacji terenu.
Projektanci związani z hutą: Jan Sylwester Drost, Ludwik Fiedorowicz, Ryszard Serwicki